JABLINSKIGAMES z humorem w swiecie gier
Amerykanie już od wielu lat uważają Jack Black‘a za skarb narodowy.
Od filmu przez telewizję, przez muzykę rockową po świat gier wideo, Jack Black rzuca się w wir każdego nowego projektu ze swoim charakterystycznym poczuciem humoru i niesamowitym entuzjazmem.
Pod koniec 2018 roku Jack Black uruchomił kanał YouTube o nazwie JablinskiGames, rzekomo skupiony na fanach gier i historii. Oczywiście wiele osób było podekscytowanych, widząc, jak celebrytka jego rangi staje się super nerdowata i angażuje się w większą społeczność graczy.
Jednak w klasycznym stylu JB JablinskiGames dowiódł, że bardzo różni się od innych kanałów gier. Aby właściwie poznać to, co odróżnia JablinskiGames od całej reszty, spójrzmy wstecz na szaloną karierę Jacka Blacka i wiele elementów gier i komedii w jego życiu, które doprowadziły go do tego momentu.
Jack Black przyszedł na świat w 1969 roku rodzicom, którzy pracowali jako inżynierowie satelitarni – innymi słowy, prawdziwi naukowcy zajmujący się rakietami. Od najmłodszych lat wiedział, że chce zostać aktorem. Zwracając się do sztuk performatywnych jako odreagowania emocji po rozwodzie rodziców.
W interesującym i humorystycznym zrządzeniu losu jeden z najwcześniejszych występów aktorskich Blacka zapowiadał legendę gier, którą się stał.
W 1982 roku, w wieku 13 lat, Black wystąpił w reklamie Pitfall dla Atari 2600. Nawet w tak młodym wieku łatwo jest dostrzec ten rodzaj maniakalnego uroku i prawdziwego podekscytowania, które będzie definiować wiele kultowych występów Blacka w przyszłości.
To był dopiero jego pierwszy smak sławy i nigdy tak naprawdę nie zwolnił.
Jeśli to czytasz, prawdopodobnie jesteś kimś, kto regularnie absorbuje popkulturę. W takim razie prawdopodobnie znasz karierę aktorską Jacka Blacka. Jednak to nie sprawia, że jego sława jest mniej zabawna na wykresach.
Po latach małych ról w programach takich jak “Z Archiwum X” czy filmach takich jak “Marsjanie Atakują” Przełomowy występ Blacka była prawdopodobnie jego koleją jako Barry, pretensjonalny sprzedawca w sklepie z płytami w High Fidelity, filmowej adaptacji powieści Nicka Hornby’ego z 2000 roku.
O swoim występie w filmie The A.V. Club skomentował: „Oglądanie go w High Fidelity od samego początku, w którym pojawia się po raz pierwszy, jest jak widok psa zdjętego ze smyczy w parku”.
Jednym z wyróżniających momentów w tej roli jest moment, w którym Barry wchodzi na scenę i wykonuje klasyczną piosenkę Marvina Gaye’a „Let’s Get It On”, dając publiczności mainstreamowej posmakowanie charakterystycznego stylu śpiewania Blacka (więcej o tym za chwilę).
Od tego czasu Black zagrał w kilku ważnych filmach. Wcielił się w postać autora R.L. Stine’a w wielkoformatowej adaptacji serialu Stine’s Goosebumps i zagrał tytułowego bohatera we wszystkich trzech filmach Kung Fu Panda Dreamworks.
Tenacious D rządzi !!!
We wczesnych latach 90 tych Jack Black spotkał muzyka i aspirującego aktora Kyle’a Gassa, wówczas kolegę z trupy teatralnej Los Angeles zwanej Actors ‘Gang. Od słowa do słowa założyli zespół komediowo-rockowy o nazwie Tenacious D, ostatecznie kończąc krótką serię HBO i podpisując kontrakt na album.
Ich debiutancka płyta, jak jej tytuł, była hitem sprzedaży platyny. W retrospektywnej recenzji pierwszego albumu Junkee określił go jako „kochającą parodię rock and rolla, która fachowo przeszywa gatunek i samolubne typy, które go zaludniają”.
“The Pick of Destiny”okazał się klapą finansową. Jednak film i towarzyszący mu album ze ścieżką dźwiękową miały swoich obrońców i wielbicieli. Philip French z The Guardian nazwał film „agresywnie wulgarnym i głęboko pobłażliwym dla siebie i prawdopodobnie, podobnie jak sam zespół, przyciągnie kultowych fanów”.( brzmi dość proroczo)
Na szczęście dla świata porażka ich filmu nie zakończyła dynamicznego duetu. W 2012 roku Gass i Black spotkali się ponownie, aby wydać czwarty album, Rize of the Fenix, aw 2013 roku odbył się coroczny festiwal muzyki i komedii, którego kuratorem jest dwóch guru, Festival Supreme. Ich czwarty album, Post-Apocalypto, został wydany w 2018 roku, wraz z animowanym serialem na YouTube, w którym występuje para.
Zespół kontynuuje trasę koncertową, szerząc chwałę rocka na całym świecie.
Jack Black, gwiazda gier wideo
Wydana w 2009 roku Brütal Legend to prawdziwy kultowy klasyk. Jedna z tych gier, które albo kochasz, albo po prostu jeszcze nie grałeś. Towarzyszy naprawdę radosnej heavy metalowej ścieżce dźwiękowej, ta mieszanka hack and slash oraz elementów strategii czasu rzeczywistego została opracowana przez Double Fine Productions, mózg stojący za Psychonauts.
Gra szczyciła się zabójczą obsadą głosową, w której znaleźli się Rob Halford z Judas Priest, Tim Curry i Ozzy Osbourne, a także współspiskowiec Tenacious D Kyle Gass, z główną rolą wcieloną w nie kto inny jak Jack Black. Oczywiście Black wnosi swoją charakterystyczną energię i zamiłowanie do wszystkiego, co metalowe, do postaci uzbrojonego w topory bojowe roadie Eddiego Riggsa.
W retrospektywie z okazji dziesiątej rocznicy wydania Brütal Legend, Bloody Disgusting napisał: „Chociaż konfiguracja tutaj jest zdecydowanie głupia, z żartobliwym dialogiem i przesadnymi postaciami, to wciąż jest to szczery list miłosny do wszystkiego, co heavy metalowe. Gdzie istnieje wszechświatowe uzasadnienie dla prawie każdej mechaniki rozgrywki ”.
Brütal Legend stoczył trudną bitwę na swojej drodze do wydania. Po sądowej walce z Activision, oryginalnym wydawcą gry. A po wersji demonstracyjnej i marketingowej, które nie reklamowały odpowiednio strategii czasu rzeczywistego Brütal Legend, gra ostatecznie trafiła do sprzedaży, która niestety okazała się dużo gorsza niż oczekwiano. Na szczęście nie oznaczało to końca zaangażowania Jacka Blacka w społeczność graczy.
Uruchomienie JablinskiGames
W grudniu 2018 roku Jack Black opublikował pierwsze wideo na nowo utworzonym kanale YouTube JablinskiGames.
Film, który trwał mniej niż minutę, skupiał się głównie na problemach Jacka z jego regulowanym krzesłem do gier. Jednak Black wyszedł z zamachu, z deklarowanym celem bycia „większym niż Ninja … większym niż PewDiePie!” W ciągu zaledwie tygodnia od uruchomienia kanału JablinskiGames zebrało ponad milion subskrybentów. Ta ogromna reakcja skłoniła Blacka do opublikowania drugiego filmu, w którym podziękował swoim fanom za dodanie kanału i obiecał widzom, że „dopiero zaczyna”.
Jack w końcu zajął się grą w swoim trzecim odcinku, ale nie w taki sposób, jakiego spodziewałaby się większość widzów. W tym filmie Jack i jego syn Sam poszli do „starej szkoły” z wizytą w Pinball Hall of Fame. Ten odcinek był pierwszym krótkim (ale słodkim) zagłębieniem się w to, co kanał JablinskiGames naprawdę miałby w zanadrzu, pokazując prawdziwy entuzjazm Blacka dla historii gier i relacje, jakie ma ze swoim synem.
Ach, ale gdzie ten cały “Twist”
Jednym z bardziej godnych uwagi aspektów zawartości JablinskiGames jest fakt, że Jack nie zawsze robi mnóstwo prawdziwych gier. W rzeczywistości powracającym żartem w jego cotygodniowych aktualizacjach jest to, że nawet w odcinkach, w których faktycznie bierze udział w grach, zaczyna wiele swoich filmów, przepraszając widzów i mówiąc: „W tym tygodniu nie ma filmów o grach”.
Filmy JablinskiGames od czasu do czasu przybrały strukturę bardziej dostosowaną do vlogowania, a Jack publikował bardzo krótkie wideo o tym, nad czym pracuje, lub po prostu opowiadał żart. Od czasu do czasu kręci nawet film z miejsca, w którym kręci swój następny film, tak jak w przypadku wideo z planu kontynuacji Jumanji.
Innymi słowy, Jack Black stał się w zasadzie jednym z najpopularniejszych graczy w YouTube, który nie zawsze jest super zainwestowany w akt, no wiesz, granie w gry, co jest zabawnie związane z marką dla zawsze wyluzowanego aktora.
Innym ważnym elementem wyników JablinskiGames, który od razu rzuca się w oczy, jest czas poświęcony na relacje Jacka z jego synem, Samem, który filmuje i edytuje większość wpisów wideo. Nawet jeśli brakuje treści ściśle zorientowanych na gry, Black pokazuje, że dobrze się bawi ze swoim synem.
Te uczucia zostały powtórzone przez Mason Sands z Forbesa, który powiedział, że „oglądanie Blacka i jego syna grających w te gry i podchodzenie do nich z dziecięcym podnieceniem znanym każdemu graczowi odtwarzającemu swoją ulubioną grę było przyjemnym i nostalgicznym doświadczeniem”.
Black często żartuje do kamery i najwyraźniej świetnie się bawi kręcąc te filmy, więc jego entuzjazm naturalnie staje się zaraźliwy. Oglądanie filmu JablinskiGames sprawia, że czujesz się, jakby ktoś z Twoich znajomych (lub fajny wujek-palacz) zaprosił Cię do siebie, abyś mógł zobaczyć, co robili. Może zaczniesz grać razem w jakieś gry, może skończysz w zoo lub zamiast tego spędzisz czas z Jamesem Hetfieldem z Metalliki. Tak czy inaczej, warto odbyć cotygodniowe spotkanie.
Odpowiedz