poniedziałek, 06 lutego
  • Home
  • Profil Autora
zarażamy zainteresowaniami
trendowaci
  • Home
  • Kategorie
    • bez kategorii
    • ciekawe
    • biznes
    • finanse
    • kulinaria
      • przepisy
    • kultura i sztuka
      • art
      • film
      • fotografia
      • ksiązki
      • muzyka
    • motoryzacja
    • podcasty
    • podróże
    • psychologia
    • sport
    • technologie
    • trendy
    • zdrowie
      • dietetyka
      • medycyna
  • Tagi
    • biznes
    • film
    • instagram
    • książki
    • literatura
    • podcasty
    • podróże
    • psychologia
    • sport
    • ślub
    • tik tok
    • trendy
    • technologie
    • video
    • viral
    • youtube
    • zabawne
    • zdrowie
  • Strefa autora
    • Dodaj publikację
    • Felietoniści
    • Logowanie
    • Porady
    • Rejestracja
  • Kontakt
user avatar
Zaloguj się zarejestruj się
Hasło zostanie do ciebie wysłane e-mailem.
Lost password Register Login

Recenzja romansu “Rider” Anny Langner

AsiaCzytasia AsiaCzytasia
1 rok temu
483 wyświetlenia

Kiedy zobaczyłam książkę, o której będę wam opowiadać, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie krzyknąć: „Rider wzywa.” – takie małe spaczenie po oglądaniu z córką „Psiego Patrolu”. Nie będzie to jednak propozycja dla dzieci, a gorąca historia o pannie z dobrego domu i przystojnym motocykliście. Wypada nieco zmienić okrzyk na „miłość wzywa”.

Ivy trafia w „łapki” Ridera w wyniku przegranego zakładu. Nie jest zadowolona, że musi spędzić noc (w znaczeniu: część doby) z osobnikiem o wątpliwej reputacji. Chłopak okazuje się całkiem przyjemnym kompanem, a jego ostentacyjna arogancja tylko pozą. Skoro ta dwójka dobrze się dogaduje, w czym problem? Dlaczego nie mogą zostać przyjaciółmi albo parą? Pochodzą z innych światów. Ona, otoczona luksusem i perfekcyjna pod każdym względem. On, typ spod ciemnej gwiazdy, próbujący wyrwać się z patologii, jaką „zaoferował” mu ojciec. Co będzie silniejsze – uczucie czy uprzedzenia?

„Rider” nie okazał się powieścią w moim typie, chociaż warsztatowo nie mogę Annie Langner nic zrzucić. Chodzi bardziej o charakter tej historii. Są w niej dwa elementy, których nie lubię w romansach. Po pierwsze, uczucie między głównymi bohaterami rodzi się dość nagle. Jednego dnia się nie znają, a drugiego myśli o sobie nawzajem wręcz paraliżują ich życie. Towarzyszą temu dwuznaczne dialogi, które co prawda dodają powieści pikanterii, ale chyba nie chciałabym usłyszeć na pierwszej randce pytania: „Uprawiałaś kiedyś seks na motocyklu (…)?”* Szczerze, to nie życzyłabym sobie, żeby nowo poznany facet wypytywał mnie o jakiekolwiek doświadczenia seksualne.

Po drugie, wolę książki gdzie bohaterowie muszą przezwyciężyć problemy jakie przed nimi stoją, a nie sami je tworzą. Chyba już się domyślacie, z jaką fabułą mamy tutaj do czynienia. Nasi zakochani spotykają się, ale po tych spotkaniach muszą koniecznie udowodnić sobie samym oraz drugiej stronie, jakie to było nieważne – ot, pogaduszka i macanki, nie myśl sobie za dużo. Dopowiadają sobie co nieco do tego, co robi druga osoba, aby za wszelka cenę znaleźć argumenty, że nie jest to partner/ka dla nich. I tak, jak nie lubię tak skontrowanej fabuły, tak chciałabym pochwalić Annę Langner, że za te przepychanki obie strony są odpowiedzialne tak samo. Już kilka razy o tym pisałam, bo kompletnie nie rozumiem dlaczego autorki romansów często kreują histeryczne postacie kobiece i bardzo fajne męskie. W „Riderze” ma się ochotę potrząsnąć obiema i kazać im walczyć o miłość.

Widzę jednak w tej książce kilka elementów, dzięki którym może się ona podobać. Klimat powieści kojarzy mi się z popularnymi amerykańskimi teledyskami – motory i panie w kusych ubrankach. Tak to sobie autorka wymyśliła i na tym tle konsekwentnie buduje swoje postacie, a to wszystko klei się w całkiem zgrabny obrazek. Generalnie bohaterowie są dość „dopieszczeni” ( i w sensie pisarskim, i fizycznym ;D). Środowisko, z którego się wywodzą ma na nich ogromy wpływ, kształtuje ich i to, jak chcą być postrzegani. Jestem też w stanie uwierzyć, że jest źródłem uprzedzeń, jakimi obdarzają siebie nawzajem i źródłem problemów, jakimi obrasta wzajemna relacja.

Jak już wspomniałam, historia jaką Anna Langner opowiedziała w „Riderze” nie zachwyciła mnie, ale przyznaję, że jest to dobrze napisany romans. Młodzi bohaterowie skryci za maskami swojego pochodzenia, uczucie, które ma je skruszyć oraz motocykle w tle – jeżeli, któryś z tych elementów was kręci to ta powieść może przypaść wam do gustu.

* Anna Langner, „Rider”, wyd. Kobiece, Białystok 2021, s. 47.

Kategorie publikacji:ksiązki kultura i sztuka
Tagi publikacji: Anna Langner książka literatura lubimyczytać romans

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Powiązane publikacje

“Ruda muza” Daria Bartoszak

5 miesięcy temu

BITT – Czyli Jedyny Taki Zespół w Całej Galaktyce

10 miesięcy temu

Najlepsze książki dla liderów biznesu 2021 Roku

1 rok temu

Llosa, kochliwy prezydent

2 lata temu

“Cena honoru” Maciej Para

2 lata temu

Gang przyjaciół wraca z nowym odcinkiem jeszcze w maju.

2 lata temu
Powiązane publikacje

“Ruda muza” Daria Bartoszak

5 miesięcy temu

BITT – Czyli Jedyny Taki Zespół w Całej Galaktyce

10 miesięcy temu

Najlepsze książki dla liderów biznesu 2021 Roku

1 rok temu

Llosa, kochliwy prezydent

2 lata temu

“Cena honoru” Maciej Para

2 lata temu

Gang przyjaciół wraca z nowym odcinkiem jeszcze w maju.

2 lata temu
Ostatnie wpisy
  • Kompletny przewodnik po najlepszej drzemce w Twoim życiu.
  • “Ruda muza” Daria Bartoszak
  • 5 powodów by nie pić wody po zjedzeniu owoców !
  • Nie martw się, bądź szczęśliwy, żyj dłużej!
  • Ile wody należy pić każdego dnia?
Najnowsze komentarze
  • Psychologia | 7 rzeczy, których nigdy nie powinieneś robić rano - Media społecznościowe zjadają Nasze mózgi.
  • trendowaci - Spanie w niewłaściwej pozycji może powodować przewlekły ból pleców i karku: proste sposoby na poprawę jakości snu
  • AsiaCzytasia - Spanie w niewłaściwej pozycji może powodować przewlekły ból pleców i karku: proste sposoby na poprawę jakości snu
  • trendowaci - Bez wchodzenia na wagę oraz wykonywania żadnych pomiarów ciała przez 30 dni.
  • AsiaCzytasia - Bez wchodzenia na wagę oraz wykonywania żadnych pomiarów ciała przez 30 dni.
Archiwa
  • wrzesień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
Kategorie
  • art
  • bez kategorii
  • biznes
  • ciekawe
  • dietetyka
  • film
  • finanse
  • fotografia
  • ksiązki
  • kulinaria
  • kultura i sztuka
  • medycyna
  • motoryzacja
  • muzyka
  • podróże
  • przepisy
  • psychologia
  • sport
  • technologie
  • Trendy
  • zdrowie
Meta
  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.org
Tagi
aktor apple AsiaCzytasia asia czytasia biznes buty celebryci ciekawe dieta facebook film fit gry gwiazdy health instagram inteligencja jedzenie książka książki literatura medycyna moda moto motoryzacja muzyka nauka nawyki netflix pieniądze podróże popularne psychologia recenzja recenzje sen sport styl sukces technologie test tik tok Trendy youtube Zdrowie
Copyright 2020 © Trendowaci | Prawa zastrzeżone. Zaprojektowana przez JK
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Home
  • Zdrowie
  • sport
  • technologie
  • bez kategorii
  • funny
  • video
  • viral
  • film
  • sport
  • biznes
  • książki
  • zabawne
  • ciekawe
  • różności
  • fotografia
  • sztuka
  • art
  • motoryzacja
  • finanse
  • moda
  • youtube
  • instagram
  • tik tok
  • ślub
  • literatura
  • Trendy